Zapraszam na fanpage Malowane kawą na FB - LINK
Tam znajdziesz najnowsze prace malowane kawą, relacje z wystaw i innych imprez kawowych.

niedziela, 2 sierpnia 2015

Most Tumski we Wrocławiu

Trzy dni zastanawiałem się czy mam to zrobić w kawie czy tradycyjną akwarelkę. Marzy mi się taki kawowy, ale w dużym formacje /np. 100x50 cm/, ten byłby lepszy w kolorze, jednak... będzie taka mała A3 w kawie. Wieczorem pewnie skończę.


Wieczorem nie udało mi się skończyć, więc z samego rana wracam do malowania.


Już prawie koniec,


SKOŃCZONE, można odklejać.


OTO efekt końcowy

Most Zakochanych we Wrocławiu,
malowane kawą, 23 x 40 cm - 2.078.2015
Mariusz Gosławski

6 komentarzy:

  1. Świetna praca!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy Pan sam szkicuje te obrazy? Wyglądają niesamowicie, jestem pod ogromnym wrażenie. Są piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, sam szkicuję. Całą pracę od poczatku do końca robię sam.

      Usuń
  3. Cudownie, a nie zdarzyło się pomylić tej kawy do picia z ta do malowania ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie piję kawy, więc nie ma problemu aby coś pomylić. :)

      Usuń